Akceptacja siebie

Myślę, ze większość z nas ma problem z akceptacją siebie i nieadekwatnym poczuciem własnej wartości. Albo czujemy się niedowartościowani i nic nie znaczący, albo przechodzimy w drugą skrajność – uznajemy że jesteśmy lepsi od innych. Dzieje się tak, ponieważ tak naprawdę nie wiemy kim w istocie jesteśmy i co stanowi naszą prawdziwą naturę.

Rozpoczęcie pracy nad sobą, w tym nad akceptacją siebie jest podstawą dalszego rozwoju osobowościowego i duchowego człowieka.  Dalszym etapem jest umiejętność akceptacji innych ludzi takimi jakimi oni są oraz godzenia się z tym, co przynosi nam los. Uwalniamy się od negatywnego wpływu otaczających nas ludzi właśnie poprzez ich akceptację, czyli uznanie, że mają prawo myśleć, czuć i działać tak, jak tego sami chcą. Dla większości z nas nie jest to łatwe zadanie do zrealizowania.

Myślę, że wszyscy musimy pracować nad sobą, chociaż każdy z nas w innym zakresie. Różnimy się od siebie, ponieważ na nasz rozwój wpływało wiele czynników pozostających dotychczasowo poza naszą kontrolą. Najważniejszym z nich było oddziaływanie otoczenia, głównie naszych rodziców, znajomych ze szkoły i różnych uznanych autorytetów. Wpajano nam informacje budujące naszą obecną wiedzę o osobie, o innych ludziach i o świecie. Ostrzegano nas przed różnymi niebezpieczeństwami i negatywnymi konsekwencjami popełnianych błędów. W większości przypadków podsycano nasz lęk i poczucie zagrożenia. Wmawiano, że jesteśmy gorsi od innych i niepełnowartościowi. Stąd nasze ciągłe dążenia aby udowadniać innym swoją wartość. Nikt nam nie mówił, że jesteśmy wspaniali i wartościowi już tu i teraz i że nie musimy innym niczego udowadniać.

Podejmując się pracy nad akceptacją siebie warto na początku spróbować przyjrzeć swoim myślom i przekonaniom. To najczęściej one są przyczyną naszych problemów emocjonalnych. Ważne jest to, co myślimy o sobie, jak się postrzegamy, czyli  czego konkretnie dotyczy nasz brak akceptacji.

Następnym krokiem jest podjęcie się zadania codziennego odnajdywania w sobie miłości. Odkrywając ją w sobie,  w innych ludziach oraz w otaczającym nas świecie czynimy potężny krok naprzód. Podążamy niełatwą, ale chyba jedyną drogą w walce z naszym umysłem, karmiącym się ograniczającymi nas wspomnieniami często trudnych i bolesnych doświadczeń. Ostatecznie wytrwałe poszukiwania doprowadzą nas do oczyszczenia z posiadanych kompleksów i przyczynią się do odnalezienia miłości i jedności z naszym kochającym Stwórcą.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Psychologia. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Możliwość komentowania jest wyłączona.